Co prawda każdego dnia wypijam całkiem spore ilości wody, ale czasem lubię lekką odmianę w wyborze napoju. Dawno, dawno temu, czyli jeszcze na studiach, wybrałam się z koleżankami do Turcji i tam właśnie pierwszy raz posmakowałam bardzo smakowitego i orzeźwiającego napoju, ajran. Połączenie jogurtu, wody i przypraw jest zaskakująco dobrze się sprawdza gdy potrzebujemy ugasić pragnienie. Co prawda można znaleźć kupny ajran w każdym większym sklepie, a także oczywiście w każdej budzie z kebabem, ale bez problemu zrobimy go w domu. W tym domowym możemy modyfikować smak dodając miętę, czosnek, pieprz lub inne ulubione przyprawy. Polubią go i duzi i mali....Luśka właśnie wypiła prawie całą szklaneczkę.
AJRAN:
-pół szklanki gęstego jogurtu greckiego
-1/4 szklanka wody gazowanej
-kilka kostek lodu
-sól, świeżo zmielony pieprz, ewentualnie kilka listków świeżej mięty
Mocno schłodzony jogurt zmiksować z wodą i przyprawami (spieniacz mleka jest idealny do mieszania). Całość przelać szklanki z lodemi od razu wypić.
Ewentualnie przygotować większą ilość i przechowywać w lodówce, żeby zawsze był bardzo zimny.
Można też przygotować bardziej rozwodnioną wersję, ale nie przekraczając proporcji 1:1.
SMACZNEGO!