Botwinkę i w ogóle buraki w różnych postaciach kocham całą moim łakomym serduszkiem. Szpinak i parmezan zawsze czają się gdzieś w lodówce w pełnej gotowości bojowej do urozmaicenia dania, które właśnie szykuję. A taka tarta z botwinką, szpinakiem i parmezanem, czyli połączenie wszystkich cudowności w jednym, poręcznym daniu to już w ogóle mistrzostwo świata. Zabierzcie taką tartę na biwak, piknik, albo nawet na ławkę stojącą pod drzewem przy firmie. Zawsze twierdziłam, że dobre jedzenie wprawia w dobry humor.
TARTA Z BOTWINKĄ, SZPINAKIEM I PARMEZANEM:
CIASTO:
-szklanka mąki pszennej
-1 żółtko
-ok. 100g zimnego masła
-łyżeczka czarnuszki
-pół łyżeczki soli
FARSZ:
-pęczek botwinki (ok.150-200g)
-garść liści świeżego szpinaku
-2-3 łyżki startego parmezanu
-opakowanie (300ml) jogurtu greckiego
-duża szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
-szczypta soli i pieprzu
-1 białko +1 całe jajko
1. Wszystkie składniki na ciasto szybko ze sobą wymieszać. Powstałym ciastem wylepić spód i brzegi foremki do tarty (używałam takiej o średnicy ok. 24cm). Tak przygotowaną foremkę wstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Schłodzone kruche ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st, na 10-15 minut, aż lekko się zarumieni.
2. W czasie pieczenia się kruchego spodu przygotować farsz. Botwinkę (razem z buraczkami) dobrze umyć i w miarę drobno posiekać. Szpinak również posiekać i wymieszać z botwinką. Jogurt grecki wymieszać z parmezanem, gałką muszkatołową i przyprawami. Spróbować i ewentualnie doprawić. Do masy serowej dodać jajko i białko i dokładnie wymieszać.
3. Na podpieczonym kruchym spodzie rozłożyć równomiernie posiekane warzywa. Całość zalać masą z parmezanem. Lekko wygładzić wierzch i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170st, na około 35-40 minut, aż masa serowa zgęstnieje. Po ostygnięciu tarta będzie gotowa.
SMACZNEGO!