Czas na szaleństwa w kuchni nieco mi się skurczył. Ostatnio w moim domu królują pewniaki, znane od lat i przetestowane na prawo i lewo. Po pracy rach ciach-ciach szybko kroję, siekam i mieszam w garze byle tylko szybko zjeść coś ciepłego, ewentualnie byle przyrządzić szybko coś pyszne co można zapakować do pudełka i zabrać następnego do pracy.
Aż tu nagle pewnego dnia, zrobiłam przegląd lodówki, poczułam zew natury i potrzebę szaleństwa i zrobiłam curry z dynią. Pierwsze w życiu z dynią, ale czuję że zdecydowanie nie ostatnie (chociaż konkubent coś przebąkuje że mam nie iść tą drogą, ale on się nie zna). Mamuniu jakie to dobre jest. Jak przyjemnie w brzuszku grzeje. Jak od razu mi się gęba cieszy gdy takie dobro jem. Taki klasyczny comfortfood na jesień. Jeśli jeszcze nie próbowaliście to zaszalejcie i połączcie dynię z mlekiem kokosowym i aromatycznymi przyprawami i stwórzcie swoje curry.
CURRY Z DYNIĄ:
-1 średniej wielkości dynia (ok. 1-1,5 kg wagi wyjściowej-ze skórką i nasionami)
-1 duża cebula
-2-3 ząbki czosnku
-2-3 duże pomidory malinowe
-1 średniej wielkości cukinia
-1 czerwona papryka
-pół szklanki czerwonej soczewicy
-łyżeczka ziaren kolendry
-ok. 1-2 cm korzenia imbiru
-szczypta cynamonu
-szczypta kurkumy
-duża szczypta wędzonej słodkiej papryki
-ewentualnie łyżeczka żółtej pasty curry
-skórka i sok z jednej cyrtyny
-szklanka mleka kokosowego
-pęczak natki pietruszki
-oliwa lub olej do smażenia
1. Dynię obrać ze skórki i oddzielić miąższ od nasion. Pokroić ją na mniejsze kawałki, ułożyć równomiernie na blaszce i włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180st na około 15 minut.
2. Dużą patelnię postawić na średnim ogniu. Gdy już będzie mocno rozgrzana wsypać na nią ziarna kolendry. Podgrzewać je chwile, po czym dolać spory chlust oliwy lub oleju i wsypać cebulę pokrojoną w piórka. Gdy cebula lekko się zeszkli dodać posiekany czosnek. Następnie dorzucić pokrojoną w półplasterki cukinię, paprykę w paseczki oraz cząstki pomidorów. Dodać również podpieczoną dynię. Dosypać soczewicę, wlać mleko kokosowe i całość przykryć.
3. Curry powinno się kilkanaście minut gotować na wolnym ogniu, tak żeby warzywa zmiękły. Na koniec dodać przyprawy, sok oraz skórkę z cytryny i natkę pietruszki i wszystko dobrze wymieszać.
SMACZNEGO!
Aż tu nagle pewnego dnia, zrobiłam przegląd lodówki, poczułam zew natury i potrzebę szaleństwa i zrobiłam curry z dynią. Pierwsze w życiu z dynią, ale czuję że zdecydowanie nie ostatnie (chociaż konkubent coś przebąkuje że mam nie iść tą drogą, ale on się nie zna). Mamuniu jakie to dobre jest. Jak przyjemnie w brzuszku grzeje. Jak od razu mi się gęba cieszy gdy takie dobro jem. Taki klasyczny comfortfood na jesień. Jeśli jeszcze nie próbowaliście to zaszalejcie i połączcie dynię z mlekiem kokosowym i aromatycznymi przyprawami i stwórzcie swoje curry.
CURRY Z DYNIĄ:
-1 średniej wielkości dynia (ok. 1-1,5 kg wagi wyjściowej-ze skórką i nasionami)
-1 duża cebula
-2-3 ząbki czosnku
-2-3 duże pomidory malinowe
-1 średniej wielkości cukinia
-1 czerwona papryka
-pół szklanki czerwonej soczewicy
-łyżeczka ziaren kolendry
-ok. 1-2 cm korzenia imbiru
-szczypta cynamonu
-szczypta kurkumy
-duża szczypta wędzonej słodkiej papryki
-ewentualnie łyżeczka żółtej pasty curry
-skórka i sok z jednej cyrtyny
-szklanka mleka kokosowego
-pęczak natki pietruszki
-oliwa lub olej do smażenia
1. Dynię obrać ze skórki i oddzielić miąższ od nasion. Pokroić ją na mniejsze kawałki, ułożyć równomiernie na blaszce i włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180st na około 15 minut.
2. Dużą patelnię postawić na średnim ogniu. Gdy już będzie mocno rozgrzana wsypać na nią ziarna kolendry. Podgrzewać je chwile, po czym dolać spory chlust oliwy lub oleju i wsypać cebulę pokrojoną w piórka. Gdy cebula lekko się zeszkli dodać posiekany czosnek. Następnie dorzucić pokrojoną w półplasterki cukinię, paprykę w paseczki oraz cząstki pomidorów. Dodać również podpieczoną dynię. Dosypać soczewicę, wlać mleko kokosowe i całość przykryć.
3. Curry powinno się kilkanaście minut gotować na wolnym ogniu, tak żeby warzywa zmiękły. Na koniec dodać przyprawy, sok oraz skórkę z cytryny i natkę pietruszki i wszystko dobrze wymieszać.
SMACZNEGO!